Milan przegrał u siebie z Juventusem 1:3 (1:1) w hitowym meczu Serie A. Dla gospodarzy, którzy są liderami, to pierwsza ligowa porażka w sezonie. Bardzo dobre zawody w bramce drużyny z Turynu rozegrał Wojciech Szczęsny.
PRZED MECZEM
Milan podchodził do spotkania mocno osłabiony. W środę okazało się, że do długiej już listy nieobecnych dołączyli Ante Rebić i Rade Krunić, u których wykryto koronawirusa. Rossoneri w tym sezonie w Serie A nie przegrali jeszcze meczu i byli liderem. Juventus tracił do nich dziesięć punktów.
BOHATER MECZU: Federico Chiesa
To on przesądził o zwycięstwie Juventusu. Strzelił dwa gole, przy obu wykazał się kapitalną precyzją. Mógł skompletować nawet hat-tricka, gdyby na początku meczu trafił w bramkę, a nie w słupek.
JAK PADŁY GOLE?
0:1 (18') – Paulo Dybala przechytrzył rywali genialnym zagraniem piętą. Do piłki doszedł Federico Chiesa, który popisał się precyzyjnym strzałem w dalszy róg bramki Gianluigiego Donnarummy.
1:1 (41') – Rafael Leao pobiegł lewą stroną i wyłożył piłkę do Davide Calabrii. Ten oddał piękny strzał, a piłka wylądowała w okienku. Gracze Juve mogą mieć pretensje, bo chwilę wcześniej Adrien Rabiot upadł po starciu z Hakanem Calhanoglu. Sędzia po konsultacji z VAR uznał jednak trafienie.
1:2 (61') – Dybala dostrzegł z prawej strony Chiesę i zagrał do niego. Ten ułożył sobie piłkę na lewej nodze i znów kopnął nie do obrony.
1:3 (76') – akcja rezerwowych. Dejan Kulusevski wygrał pojedynek biegowy z Alessio Romagnolim i wycofał piłkę do Westona McKenniego, który pokonał Donnarummę.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
7' – Samuel Castillejo przejął piłkę w polu karnym Juventusu i kopnął na bramkę. Bardzo dobrze spisał się Wojciech Szczęsny.
16' – piłka spadła pod nogi Federico Chiesy, który od razu oddał strzał i trafił w słupek.
22' – Rafael Leao świetnie ograł Leonardo Bonucciego i uderzył zza pola karnego. Piłka nieznacznie minęła bramkę.
25' – Chiesa znów spróbował, ale tym razem Donnarumma odbił piłkę.
27' – Jens Petter Hauge przejął piłkę po złym rozegraniu Juventusu. Chwilę później kolejny strzał oddał Leao, ale Szczęsny nie zawiódł.
34' – Hakan Calhanoglu kopnął piłkę mocno po ziemi i Szczęsny ponownie obronił. Potem znów wykazał się przy dwóch próbach rywali.
47' – Szczęsny interweniował po raz kolejny. Tym razem odbił piłkę po uderzeniu Diogo Dalota.
72' – Ronaldo doskonale dograł do wbiegającego w pole karne Westona McKenniego. Pomocnik kopnął na bramkę i Donnarumma wybił piłkę na rzut rożny.
84' – Calhanoglu ponownie sprawdził czujność Szczęsnego. Kopnął z woleja, ale Polak złapał piłkę.
JAK ZAGRAŁ WOJCIECH SZCZĘSNY?
To był bardzo dobry występ Polaka. Pomylić mógł się raz, gdy przy wyprowadzaniu piłki nogami ryzykownie "nabił" Castillejo. Przy bramce Milanu nie miał szans. Nie brakowało mu okazji do wykazania się i nie zawiódł. Obronił kilka trudnych strzałów. Odegrał w tym spotkaniu ważną rolę.
Ocena TVPSPORT.PL: 8 (skala 1-10)